Tego dnia...
czuję się znów dzieckiem,
jak dawniej...
wtedy, kiedy rysowałam laurkę dla Ciebie,
i zbierałam po drodze kwiatki,
by po przyjściu do domu,
ofiarować je Tobie.
Tego dnia...
blask odzyskują wspomnienia,
z nutką melancholii,
a w nich Ty,
droga Mamo,
troskliwa, czuła, kochana
i taka jeszcze młoda...
jakby te czasy,
wróciły, od nowa.
Tego dnia...
właśnie dziś...
w dniu Twojego święta,
dnia Matki,
pragnę podziękować:
za wczoraj, za dziś, za jutro,
za wszystko...
co dla mnie zrobiłaś,
i dalej czynisz...
za to, że w Twych ramionach,
nigdy nie zaznałam chłodu,
za to, że jesteś mi
dobrą Matką
dziękuję...
tak wiele dla mnie znaczysz...
kocham Cię, Mamo.
czuję się znów dzieckiem,
jak dawniej...
wtedy, kiedy rysowałam laurkę dla Ciebie,
i zbierałam po drodze kwiatki,
by po przyjściu do domu,
ofiarować je Tobie.
Tego dnia...
blask odzyskują wspomnienia,
z nutką melancholii,
a w nich Ty,
droga Mamo,
troskliwa, czuła, kochana
i taka jeszcze młoda...
jakby te czasy,
wróciły, od nowa.
Tego dnia...
właśnie dziś...
w dniu Twojego święta,
dnia Matki,
pragnę podziękować:
za wczoraj, za dziś, za jutro,
za wszystko...
co dla mnie zrobiłaś,
i dalej czynisz...
za to, że w Twych ramionach,
nigdy nie zaznałam chłodu,
za to, że jesteś mi
dobrą Matką
dziękuję...
tak wiele dla mnie znaczysz...
kocham Cię, Mamo.
A ja dziękuję Tobie...i czekam.
ReplyDeleteK.
aga, że jest piękny
ReplyDelete