Znowu wpadłam jak śliwka w kompot. Wygląda na to, że konto na szajsbuku mam po to, żeby spędzać godziny nad coraz to nowymi grami. Przez długi okres moich studiów była farma, konie, kury, kaczki i reszta ferajny. Z czasem mi się znudziło, brakowało nowych wyzwań, a klikanie dla samego klikania jakoś przestało mnie bawić. Długo, długo nic mnie nie wciągało. Sporadycznie z ciekawości uruchamiałam inne aplikacje, aby po kilku posiedzeniach stwierdzić że to nie dla mnie. Ale ostatnio uruchomiłam budowę (ciemno)grodu i chyba zagoszczę tam na dłużej.
Nie muszę więc dodawać, że wszelkie robótki poszły w kąt ;/ Olive dzierga się bardzo powoli. Zostało mi do zrobienia jakieś 1,5 rękawa i delikatne wykończenie (nie ma zszywania ale trzeba będzie przyszyć guziczek i poprawić zbyt luźne oczka pod pachami). Powinnam skończyć niebawem, ale wiecie, budowa i obrona Ciemnogrodu Jagienkowo wymaga poświęceń ;)
To trzymam za Twój gród kciuki...:)))
ReplyDeleteJa nie jestem fanka gier on-line , wolę te z płyty i w szczególności RPG.
Data 11.11.11 była dla mnie szczególnie oczekiwana , bo wychodziła nowa gra z serii TES...więc jak już się pojawiła to wpadłam na amen:))).
A po pracy był to najfajniejszy odpoczynek .
Uściski
A ... to pisałam ja - dawny Kocurek:)))
ReplyDeleteA ja też grałam w Farmvilla ale na szczęście mi przeszło !!!Cholerstwo z czasu mnie odzierało!!!!Więc wiem o czym mówisz!!!!A sweterek z posta poprzedniego dech zapiera!!!!Te kwiaty są boskie!!!!:)Pozdrawiam!!!
ReplyDelete:)))
ReplyDeleteTo ja ostatnio lecę w kulki. :-)
Widać, że FB ma konkretne zastosowanie.
Powodzenia w budowaniu !
Czy możesz zdradzić, co to za gra? :P
ReplyDelete