ETA:
few words of explanation to that youtube video. Yesterday I went to see the Galway production of "The Wall". It was very interesting, some acting on the stage, great live music by a very good band ... and, of course, the songs performed by a group of talented people. My friend Jennifer was in the choir and she did a great job ;o) I enjoyed myself and so did the rest of people, judging by the singing and dancing all around. If you're in Galway this weekend, you can still see the show. It kicks off at 8.30 (ish) in Salthill Laisureland (Yes, the swimming pool building). More info can be found here and here's an article from Galway's advertiser.
Oh, one more, very important thing. Remember to switch off the lights today at 8.30 during the Earth hour!
Switch off the lights and go see The Wall.
Dodane później:Nie mialam juz sily wczoraj żeby pisać posta, wkleilam więc tylko filmik. Dziś parę slów wyjaśnienia. Wczoraj wieczorkiem poszliśmy obejrzeć adaptację Ściany Pink Floyd'ów w wykonaniu miejscowego teatru. Bylo trochę gry aktorskiej na scenie, świetna muzyka w wykonaniu nieznanej mi wcześniej kapeli, no i oczywiście śpiew. I to nie byle jaki, wszystkie utwory z albumu zostaly odtworzone przez chór. Bardzo fajnie im to wyszlo i widownia świetnie się bawila. Byly wspólne śpiewy i nawet tańce pod sceną ;o)
A dziś, pamiętajcie, o 20.30 wylączamy światlo na godzinę, w ramach GODZYNY DLA ZIEMI. Zakupcie świeczki i zaplanujcie romantyczną kolację... i posluchajcie Ściany ;o)
Żeby Wielkanoc w tym roku
ReplyDeleteprzyszła z sukcesem u boku
Aby żyło się Wam zdrowo
prywatnie i zawodowo
Wielu, wielu chwil radosnych
i cudownej, ciepłej wiosny.