The wedding stoles are all ready to meet their new owner(s). They blocked nicely to a huge 50x196cm(!).
I wrapped them in a red tissue paper and finished it off with a lovely silvery-white ribbon. Voila!
I wrapped them in a red tissue paper and finished it off with a lovely silvery-white ribbon. Voila!
Weselne szale gotowe! Zblokowały się ładnie do ogromniastych rozmiarów: 50x196cm!
Zapakowałam je w czerwony papier i obwiązałam delikatną srebrno-białą wstążką. Voila!
Jak poradziłaś sobie z blokowaniem. Tradycyjnie przy pomocy szpilek? Sa bardzo ładne.
ReplyDeleteMagi66- przewlekłam żyłkę przez dłuższą krawędź, tak gdzieś w 2-3cm odstępach. Później napięłam ją i zabiezpieczyłam w kilku miejscach szpilkami. Nie wyszło idealnie prosto, ale zdecydowanie lepiej niż napinanie przy użyciu samych szpilek.
ReplyDeletePiękne wyszły Ci te szale.
ReplyDeleteNo właśnie , gdzieś już czytałam o nitkowej metodzie blokowania i jak widać u Ciebie się sprawdziło:))
A tak z ciekawości zapytam jaki jest kolor tego kidsilku??To jakiś błękit czy biały??
Piękne , piękne szale...i tak cudnie opakowane.
Pozdrawiam
Kocurku- kolor włóczki to jasny szary. W sumie to srebrno-szary. Na opakowaniu pisze że to odcień "Ghost".
ReplyDeleteThey are absolutely lovely!
ReplyDeleteThank you Harpa ;o) Wrapped in thet red paper with white ribbon reminds me of Xmas presents waiting underneath the Xmas tree ;o)
ReplyDeletehappy birthday sis!!!!!!!
ReplyDeleteknit away today - as long as it keeps you happy!
Piękne szale, "eteryczne" byłoby chyba dobrym słowem - w końcu kolor Ghost... :)
ReplyDeletePiękne!!!!!
ReplyDeleteZa oknem (szczególnie wcześnie rano) widzę podobne splecione przez naturę :).
Twoje są równie śliczne :))))
Piekne szale....tak delikatne, miekkie...ahhh
ReplyDeletePozdrawiam
Magdalena/Color Sepia