Yarn/ Włóczka: Hand Maiden Angel Hair in Periwinkle (1 skein, 50g, 400m)
Needles/ Druty: 4mm
Size/ Rozmiar: 48cm x 150cm
Few words about the yarn. I got it as a part of organised by Irish Knitters on Ravelry Christmas swap. Very difficult to find in Europe. Hand Maiden makes silk and other fine yarns, but the Angel Hair is rare. As soon as I opened my parcel I was mesmerised by the lovely colours and softness of this yarn. And it was a dream to work with. Soft, light and drapes lovely. Blocks nice too! For me, the best mohair blend I have ever worked with. Better even than Rowan Kidsilk Haze, which I thought would be my all times favourite. Love, love, love Angel Hair.
Kilka słów o włóczce. W okresie bożonarodzeniowym dostałam paczkę, w ramach wymiany prezentów organizowanej przez Irish Knitters na Ravelry. W Europie anielski włos jest praktycznie niemożliwy do dostania. Hand Maiden produkuje jeszcze jedwabne i inne cienkie nici, które u nas (w Europie) są, ale Angel Hair to rzadkość. Jak tylko otworzyłam paczuszkę Angel hair od razu wpadł mi w oko. Piękne, soczyste kolory. Niebieski, granat i fiolet. 70% Kid Mohair i 30% Nylon. Mmmmm.... Włóczka jest mięciuśka i nie do zdarcia, leciuśka i ładnie się układa. Do tego blokuje się jak marzenie. Dla mnie, numer jeden jeśli chodzi o cieniuchne nici (lace) z moherową bazą. Anielski włos zdetronizował Rowan Kidsilk Haze, a myślałam że to niemożliwe ;) <3, <3, <3
A wy jakie włóczki ostatnio odkryłyście?
Piękne kolory, i są nawet przebłyski różu! ~^^~ Coś jest fajnego w tych nieobordiurowanych szalach, nieuporządkowanie które kojarzy mi się ze zbliżeniem się do Natury.
ReplyDeleteBrahdelt, masz rację z tymi bordiurami. W niektórych przypadkach warto jest je ominąć, zwłaszcza jeśli wzór sam układa się w faliste (albo szpiczaste) kształty. Prosta rama ma jednak swoje zalety, wystarczy spojrzec na szale Dagi, Kocurka czy Fanaberii. Mnie trochę przeraża nabieranie na druty tysiąca oczek, a później ich wszywanie do robótki. Ale niebawem mam zamiar spróbować i tego.
ReplyDeleteDech mi zaparło-cudo
ReplyDeletePiękny szal , a włóczka obłędna.
ReplyDeleteKolory przepiękne.
Macie rację z bordiurami. Nie we wszystkich szalach one pasują.
Przy takim wzorze jak Twój Jagienko , bordiura jest zbędna , bo sam wzór jest śliczny.
Kocham Kidsilka i Kid Classica ,a z czesanek pokochałam szetlanda...uwielbiam go.
Uściski
Cudowny, piękny szal - robi wrażenie.
ReplyDeleteIt's so beautiful!
ReplyDeleteJest bajeczny. Napatrzeć się na niego nie mogę.
ReplyDeleteDorfi
Piekne są te wijące się brzegi, zupełnie inny efekt niż jak jest równy prostokąt.
ReplyDeleteJagienko, co robisz, żeby się takie moherowe włóczki nie rozłaziły po wszytkim dookoła? Ja zaczęłam szal z kremowego moheru i za nic nie mogę go skończyc, bo co go wezmę do ręki, to jestem cała w cienkich nitkach. :\
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteMoherowe włóczki nie są wcale takie straszne jak je opisują. Chociaż ja osobiście lubię bardzo pracować z włóczką https://alewloczka.pl/pl/c/Drops-Safran/45 gdyż wszystko mi dobrze na niej wychodzi. W sumie kto co lubi :)
ReplyDelete