Second last shawl before the Tour de Fleece kick off. Another one with lucious Noro colors and simple but effective texture.
Przedostatnia chusta jaka mam wam do pokazania przed rozpoczęciem Tour de Fleece. Kolejna wykonana z cudnej kolorowej włóczki Noro i prostego ale efektywnego wzoru.
cudowna chusta,,ta wełenka daje fantastyczne efekty
ReplyDeleteNoro wyglada na piękną włóczkę, ale mi się ciągle wydaje, że gryzie...
ReplyDeleteNoro rzeczywiście nie jest najdelikatniejszą włóczką na świecie, ale mnie osobiście nie gryzie. A Noro silk jest super miła w dotyku ;) Tyle że droższa i ma mniej metrów w motku ;/
ReplyDeleteNie gryzie choć jest takie trochę zgrzebne. To z jedwabiem gdyby było trochę cieńsze to byłoby super na chusty, jest nowe noro sekku dużo metrów , ale nie ma go w Polsce. Jagienko Twoje chusty to dla mnie wielka inspiracja i właściwie widząc twoje noro pewnie z rok temu zachorowałam i choruję do dziś
ReplyDelete