Wednesday, July 6, 2011

Zorza polarna

W odpowiedzi na pytanie odnośnie włóczki pokazanej w poprzednim poście:
Jak powstaje falista włóczka? Technika z angielska zwana jest THREAD PLYING (czyli splatanie z nicią). Jest prosta i daje ciekawe efekty.
Falistą włóczkę robię w 2 etapach. Najpierw przygotowuję nieco przekręconego singla. Specjalnie daje mu za dużo skrętu, bo dzięki temu ładniej się oplata wokół nici w kolejnym etapie przędzenia. Sam singiel może być jednakowej grubości lub cienko-gruby (te daja najbardziej dramatyczny efekt).
Gotowego sinlgla skręcam z mocną nicią bawełnianą albo jedwabną. Ważne, żeby wybrana przez nas nić była cienka i mocna, gdyż wytrzymałość całej włóczki zależy właśnie od wytrzymałości nici. Nie zalecam szpulek z nićmi do szycia bo łatwo się rwą. Można wybrać nitkę o kolorze zbliżonym do kolorów singla, można zaszaleć i wybrać kolor kontrastujący.
Cała sztuka polega na tym żeby mocno trzymać nitkę w jednej ręce jednocześnie pozwalając singlowi delikatnie (bez stawiania dodatkowego oporu) oplatać się wokół. Zachęcam do poekserymentowania z kątem, pod jakim trzymacie singla. 45 stopni da włóczke o delikatnych falach, kąt prosty da gęste prawie sprężynki.
Let's look at the second yarn spun during the pre-Tour de France warm-up. It's a corespun yarn made using a  carded batt. If you're not familiar with the spinning technique, check out the video below.
Dziś druga wełenka zrobiona w czasie tur de fransowej rozgrzewki. I kolejna ciekawa metoda przędzenia dajaca włóczki z charakterem. Witajcie w krainie CORESPINNIG
Metoda polega na oplataniu włókien wokół "rdzenia" (ang. core) z komercyjnej nici. Podobnie jak w przypadku falistych włóczek, tutaj tez należy zwrócić szczególną uwagę na to, any bić była mocna.
Najładniejsze włóczki skręcone metodą corespinning powstaja z batów (wełny wyczesanej na gręplarce bębnowej) zawierających mieszankę rożnych rodzajów włókien i kolorów. Im wiecej tekstury i ciekawych gadżetów, tym lepiej. Powstałe włóczki są singlami o dość charakterystycznych kolorowych poprzecznych pasach. Tradycyjne single, jeśli wykonane z wielokolorowej czesanki będą miały kolorowe pasy odpowiadające nadanemu nitce skrętowi. Im więcej nitkę skręcamy, tym większy kąt nachylenia względem osi nici. W przypadku corespinning powalamy włóknom owijać się wokół rdzenia pod kątem 60-90 stopni. Wiem, ze trudno to sobie wyobrazić, odsyłam was więc do obejrzenia tego filmu:

Please note the way your thread is joined with wool (0:25min), how to hold your core (0:51min) and how to start spinning your wool around the core (1:46min).

Nie trzeba rozumiec angielskiego, wystarczą dobre oczy.
Zwróćcie uwage na to, jak przyłącza się rdzeń (25 sekunda filmu) jak trzymać rdzeń (51 sekunda) i jak zacząć nawijanie wełny na rdzeń (1min 46 sek). Im więcej w trakcie owijania pedałujecie, tym ciaśniejszą włóczke otrzymacie. Powolne pedałowanie pozwala na otrzymanie zwiewnych nitek z wyrazistą teksturą.
And here's my attempt:
Oto moja próba:

P6300079

P6300091

Another great thing about the corespinning is that a little fibre goes a long way! Some great corespun yarns cane be found here, here, here, and here.
I jeszcze jeden plus corespinning. Nawet z niewielkiej ilości czesanki da sie ukręcić sporo włóczki! Dla inspiracji, zajrzyjcie tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.

5 comments:

  1. Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Poeksperymentuję na pewno :)
    Pozdrawiam
    Justyna

    ReplyDelete
  2. a ja kiedyś robiłam taką na wyczucie i sobie nazwałam tą technikę na dokładkę:))) - fajna zabawa

    ReplyDelete
  3. Lindy7/7/11

    Your core spun yarn is so lovely, I want to try the technique immediately - instead of getting dressed, washing up and going to do grocery shopping! Thank you for sharing the video - it is excellent.

    ReplyDelete
  4. Twoja próba jest genialna!!!

    ReplyDelete
  5. Maestro - czapki z głów! Wspaniale to wyjaśniłaś!

    ja eksperymentowałam z naciągiem różnych nici w trakcie zwijania, potem też łączyłam uprzędzoną z fabryczną, ale sądziłam, że to praktyki niegodne - że tylko uprzędzone wełenki wchodzą w rachubę. Otwierasz świat, dzięki!!!!!

    ReplyDelete