Wednesday, October 14, 2009

Marinière aka Kolczuga

Another simple yet effective project, long finished and never blogged about.

I fist saw it on Brahdelt blog and knew I want one for myself.

The yarn is a ColourMart Lambswool/Silk 2/4NM Heavy DK Weight (3 skeins = 1230.0 yards or 1124.7m) in ecru. Sweater knitted using 3.5mm needles adding stitches to compensate for the smaller gauge. Finished off with the wrong side of pearl buttons (which I like better than the silvery shiny side).

I love it and wear it quite often with a green, red or blue long sleeved top underneath ;o)



Kolejna robótka dawno skończona a nigdy porządnie nie wspomniana. Kolejna prosta a efektowna konstrukcja. Sweterek zobaczyłam pierwszy raz u Brahdelt. I od razu powędrował do kolejki. Kolczuga powstała z mieszanki owczej wełny i jedwabiu (z ColourMart). Zaczęłam robótkę na 4mm drutach, ale wyszła zbyt rozlazła. Sprułam i zmniejszyłam rozmiar drutów do 3,5mm i wszystko od razu wyglądało lepiej ;o) Nabrałam tylko więcej oczek żeby zrekompensować mniejszą próbkę. Reszta poszła gładko, bo wzór (choć po francusku) jest super prosty. Wykończyłam kolczugę perłowymi guzikami (przyszytymi na lewą stronę, bo ta bardziej podobała mi się od srebrnej, perłowej masy). Sweterek noszę często, w odróżnieniu od niektórych wcześniej zrobionych swetrów. Zrobiłabym jeszcze jeden, może ściegiem gładkim i z wywijanymi rękawami.... hmmmm.....

4 comments:

  1. Ja też mój noszę często, to taki wygodny model. *^v^*
    Już podziwiałam Twoją wersję na Ravelry, muszę się chyba wreszcie przekonać do jasnych kolorów, bieli, ecru. ^^

    ReplyDelete
  2. ja w pastelach wygladam jak smierc, ale jak zaloze do tego sweterka jakis zywy kolor pod spod, to jest elegancko ;o)

    ReplyDelete
  3. Strasznie mi się podoba "Will blog for comments". :)

    ReplyDelete