Friday, April 2, 2010

Cocoons and nubs

I once wrote about the technique of spinning cocoons. However, without a picture and/or video to show you how this is done in practice, it was a bit difficult for you to grasp the idea. My latest addition to the craft book library comes to rescue!

Pisałam kiedyś o technice przędzenia kokonów. Niestety bez zdęć czy filmów pokazujących tą technikę w praktyce, ciężko było mi wyjaśnić dokładnie o co chodzi. Dziś, najnowszy dodatek do mojej hobbistycznej biblioteki przychodzi z ratunkiem!

For detailed stepwise description of this technique go back to this post. Alternatively you can visit Amazon.co.uk and purchase this book (as it's worth it):

Po opis słowny odsyłam do starego wpisu. Wsparty schamatem, powinien być łatwiejszy do wyobrażenia. Ewentualnie, można wejść na stronkę Amazon.co.uk (bądź alternatywną) i zakupić daną książeczkę (polecam!):


Some crafting news, I am working on a big spinning project for a fellow Etsian all the way from US.
She dreams of a lace cardigan made of handspun silk. She dyes silk rovings (and does so fantastically!)  which she sells in her shop, but has no time to spin it. So here comes my spinning wheel! I started spinning the first roving (of three). This will take some time to get finished but there's nothing more enjoyable than spinning a beautiful fibre in a gorgeous colours. 

Z frontu robótkowego, druty leżą odłogiem a ja zabieram się za przędzenie na wielką (no, może nie "wielką "ale zdecydowanie "większą") skalę. Przez Etsy, skontaktowała się ze mną osoba z dzikiej Ameryki proponując małą współpracę. Ona sama sprzedaje pięknie farbowane jedwabne warkocze i marzy o ażurowym swetrze zrobionym z ręcznie przędzonego jedwabiu. Ale jak to zwykle bywa, doba nie ma wystarczająco godzin, zwłaszcza kiedy biznas dobrze się kręci a w domu ma się kilkoro dzieci  na głowie i męża na wyjazdach. Przędzenie jedwabiu przypadło więc mi. Potrzebuję jakiś kilometr, idealnie 1200 metrów, 2ply. Przędzenie tego cuda więc trochę potrwa. Ale co tam! Przecież przędę klejnoty!



And finally: Fiołki and Golden Michelle are up in the shop!
I na koniec: Fiołki i Golden Michelle są juz dostępne w moim sklepie!

3 comments:

  1. Absolutnie pięknie się zapowiada.
    Ja nie wiem,czy Ty dobrze robisz rozsyłając CV :)))

    ReplyDelete
  2. Klejnoty absolutnie -PIĘKNE i warto się za nie zabrać , nawet jak to potrwa trochę czasu.

    A "instrukcja " do kokonów na pewno się przyda:))

    ReplyDelete
  3. Spokojnych i rodzinnych Świąt !

    ReplyDelete